minął pierwszy miesiąc!

Witam :) Dokładnie dziś mija miesiąc od kiedy rozpoczęłam systematyczne dbanie o swoje włosy. Szczegółowy opis tego, czego używam i w jaki sposób to robię znajduję się w poprzednim poście, jednak od tamtego czasu do edukowałam się i postanowiłam zakupić kolejne produkty polecane przez duże grono włosomaniaczek.

Co zmieniłam/dodałam:

• zakupiłam słynny olejek antycellulitowy z pomarańczą i brzozą z Alterry i teraz to nim olejuję włosy każdego dnia przed myciem, a nie oliwą z oliwek jak dotychczas, która dawała średnie efekty i miała dosyć nieprzyjemny zapach

Skład :Glycine Soja Oil (olej sojowy), Simmondsia Chinensis Seed Oil (olej jojoba), Prunus Armeniaca Kernel Oil (olej z pestek moreli), Olea Europaea Fruit Oil (oliwa z oliwek), Vitis Vinifera Seed Oil (olej z pestek winogron), Persea Gratissima Oil (olej z avocado), Limonene, Betula Alba Leaf Extract (ekstrakt z brzozy), Macadamia Ternifolia Seed Oil (olej makadamia), Ruscus Aculeatus Root Extract (ekstrakt z ruszczyka kolczastego), Citrus Aurantium Dulcis Oil (olej ze słodkiej pomarańczy), Citrus Nobilis Oil (olejek z mandarynki), Parfum, Actinidia Chinensis Seed Extract (ekstrakt z nasion kiwi), Hippophae Rhamnoides Oil (olej z rokitnika), Tocopherol, Citrus Medica Limonum Peel Oil (olejek cytrynowy), Citrus Aurantifolia Oil (olejek z limonki), Helianthus Annuus Seed Oil (olej ze słonecznika), Rosmarinus Officinalis Leaf Extract (ekstrakt z rozmarynu), Citral, Linalool, Geraniol.

Jestem pewna, że taki mix olejków świetnie wpłynie na kondycję moich włosów, a do tego olejek ma wspaniały, kojący zapach kojarzący się z nadchodzącymi powoli świętami ;)

Olejku używam także do ułożenia moich niesfornych fal. Wystarczy kropla, a włosy są gładkie i lśniące i o dziwo nie wyglądają na tłuste.

• płyn Facelle - jest to delikatny płyn bez mydła do okolic intymnych jednak przez wiele włosomaniaczek używany jest właśnie do mycia włosów, ponieważ nie zawiera SLS; przedtem używałam szamponu dla dzieci Babydream i sprawdził się doskonale jednak słyszałam, że ten płyn sprawdza się jeszcze lepiej i postanowiłam go przetestować

• odżywka Garnier z awokado i masłem karite  - kupiłam ją ostatnio pod wpływem opinii dziewczyn z kręconymi włosami; odżywka polecana jest nawet do mycia włosów! (w najbliższym czasie zamierzam przetestować ten sposób mycia)

• wcierka z wody brzozowej Isana - kończy mi się wcierka Jantar, więc zamierzam zacząć wcierać wodę brzozową w skalp, ponieważ wg wielu dziewczyn przyspiesza ona porost włosów i zmniejsza ich wypadanie

Jak tylko minię trochę czasu w którym będę używać tych produktów to napisze tu recenzję ;)

Obecny stan włosów (nie mam lepszych zdjęć):