STRONA GŁÓWNA   •    PORADY   •    PRODUKTY   •    MOJE WŁOSY   •    INNE
PRODUKTY |
PORADY |
MOJE WŁOSY |

50 dni pielęgnacji!

Z okazji, że ostatnie zdjęcie stanu moich włosów było kiepskiej jakości to postanowiłam już dziś (do pełnych 2 miesięcy brakuje jeszcze niecałych 2 tygodni) zrobić zdjęcia i porównać je z tymi sprzed miesiąca:


19.11.2013

14.10.2013

Jak widać efekty są widoczne gołym okiem, a to dopiero miesiąc pielęgnacji ;o 
Zauważalne jest:
  • poprawienie się naturalnego skrętu włosa (choć nadal dążę do wydobycia spiralek)
  • urosły kilka cm (to chyba zasługa picia 2 kubków pokrzywy przez miesiąc i wcierki Jantar)
  • włosy mniej się puszą
  • są bardziej błyszczące
  • łatwiej się układają
  • nie są już tak bardzo przesuszone jak na początku
Moja codzienna pielęgnacja:

1. Po powrocie ze szkoły olejuję włosy (bądź raz na 2 tyg. stosuję maskę domowej roboty).
2. Myję skalp płynem do higieny intymnej, a spływająca piana bez większych problemów radzi sobie z olejkiem.
3. Nakładam odżywkę (moim hitem stała się odżywka z olejkiem jojoba i awokado z Garniera, ponieważ podkreśla skręt włosów) i następne ją spłukuję.
4. Na mokre włosy nakładam balsam do włosów z miodem i cytryną, który jest moim ostatnim hitem:




Joanna, Z Apteczki Babuni, Balsam nawilżająco - regenerujący

''Włosy suche i zniszczone - z myślą o specjalnych potrzebach włosów suchych i zniszczonych firma Joanna stworzyła kosmetyki nawilżająco - regenerujące. Kosmetyki "Z apteczki Babuni" zawierają połączenie dwóch naturalnych składników: miodu i mleka, które doskonale nawilżają, odżywiają i chronią włókno włosów. Dzięki temu włosy zyskują miękkość i połysk oraz łatwiej się rozczesują i układają. Odzyskują energię i naturalne piękno.''

To obiecuje nam producent... I obietnicy dotrzymuje :) Myślałam, że balsam będzie obciążał włosy, gdyż się go nie spłukuje - nic bardziej mylnego. Dzięki niemu skręt moich włosów znacznie się poprawił, a włosy się nie puszą. Dodatkowo ma on cudowny zapach, który długo utrzymuje się na włosach. przyciąga także niska cena - 6 zł to naprawdę przyzwoita cena za takie działanie. reasumując - szczerze ją polecam (a już szczególnie kręconowłosym!)


5. W końcówki wcieram jedwab z silikonem, aby je zabezpieczyć.
6. Dla podkreślenia skrętu ''wgniatam'' we włosy małą kroplę olejku Alterry.
7. W skalp wcieram wodę brzozową (za jakiś czas sporządzę jej recenzję, bo na razie za krótko ją stosuję)
8. Raz na 2 tyg. myję włosy szamponem z SLS dla oczyszczenia.

Wbrew pozorom to wszystko nie zabiera mi wiele czasu. Szczerze? Na chwilę obecną nie wyobrażam sobie już powrotu do dawnej ''pielęgnacji'', a raczej męczarni dla moich loków. Coraz bardziej zaczynają mi się one podobać i nie czuję już potrzeby aby maltretować je prostownicą.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

   
2016 © Bartosz Nowak (bassistee)