Od kiedy pamiętam podobały mi się długie, falowane/kręcone rude włosy. I właśnie do posiadania takich dążę. Podobają mi się także czekoladowe i orzechowe brązy, ale niestety nie pasują do mojego typu urody (mam jasną karnację, zielone oczy i piegi latem).
Oto kilka moich największych inspiracji:
Oto kilka moich największych inspiracji:
Kiedy mam chwilę słabości i wydaje mi się, że cała ta pielęgnacja nie ma sensu to po prostu patrzę na te zdjęcia i to mnie motywuje :D
Tutaj jeszcze kilka ciemniejszych kolorów, ale równie inspirujących:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz